Afera szczepionkowa na rękę władzy. To PiS jest odpowiedzialny za program szczepień. “Nie dajmy się zwariować”

Można się było tego domyślić. Wraz z pierwszą turą szczepionki, która zawitała w poświąteczną niedzielę w Polsce mamy pierwsze afery związane z procederem szczepień. 8 tysięcy szczepionek wylądowało w koszu wywołało istną burzę w sieci. Teraz dowiadujemy się, że przed ustaloną kolejnością, pierwszą dawkę szczepionki otrzymali ludzie sławni, co próbuje wykorzystać PiS przeciwko opozycji. Widać, że w mediach społecznościowych i telewizji publicznej robi się celową “gó*noburzę”, tymczasem internauci wskazują winnych. “To Prawo i Sprawiedliwość jest odpowiedzialne za proces szczepień, więc nagonka na celebrytów jest ustawką, by skłócić ludzi. To typowa zagrywka PiS-owskich rządów, na której zawsze zyskuje w przyszłości. Obudźcie się!” pisze jeden z komentatorów.

PiS jest odpowiedzialne za proces szczepień. Jak wynika z relacji lekarzy nie opracowano szczegółowego programu szczepień. Lekarze wiele decyzji podejmują na oko. Niedoszacowania możliwości szczepień w pierwszej kolejności białego personelu, powoduje “nerwówkę” wśród odpowiedzialnych za zrównoważoną dystrybucję dawek. Jak wiemy, antidotum na COVID ma swój termin ważności i priorytetową sprawą jest wykorzystanie 100% porcji. Lekarze więc uruchamiali swoje kontakty, by lek nie poszedł na zmarnowanie. Czy naprawdę wolimy, by szczepionka poszła do kosza, przez niekompetencje tej władzy?

Migalski: Tusk by potępił aktorów

Sceptycznemu PiSowi jest na rękę masa oburzonych z tej pseudo niesprawiedliwości. To normalne, że ludzie, którzy się znają, próbują sobie pomóc na ile mają taką możliwość. Tymczasem wielu daje się zmanipulować tej operacji, wskazując na niesprawiedliwość w harmonogramie szczepień. Marek Migalski, profesor politologii napisał na Twitterze, co według niego zrobiłby Donald Tusk, gdyby był na czele opozycji.

Pod wpisem Migalskiego podpisało się mnóstwo ludzi, którzy radzą zachować większy dystans do całej sytuacji, gdyż PiS skutecznie manipuluje tego typu sensacjami. Wydaje się, że opinia Migalskiego, mocno ostatnio zdystansowanego do władzy, jest zbieżna z linią PiS.

Nie rozumie Pan sedna problemu. W szpitalach od 29go jest regularna łapanka, ciężko bylo oszacować realne zapotrzebowanie. Brak procedur z góry. Zadzwonił więc znajomy lekarz do Jandy, żeby ogarnęła na szybko swoje towarzystwo. Przecież to jest podpucha obozu rządzącego…

A wy co sądzicie o tej aferze? Jesteście oburzeni zachowaniem aktorów?

REAGUJ, SKOMENTUJ, UDOSTĘPNIJ DALEJ ~ DOTYCZY.PL #WolneMedia

źródło: twitter.com

Exit mobile version