Bezsensowny-szkodliwy system testowania na coronawirusa. Rząd napędza epidemię! Felieton Albina

Wydajemy miliony na testy. Jakie znaczenie ma testowanie w/g obecnego systemu testowania dla zwalczania epidemii- żadne.

A jakie ma znaczenie dla rozprzestrzeniania epidemii- kolosalne!

Ktoś pisał, że PIS dobrze radzi sobie z epidemią, że za PO tak dobrze by nie było. Z tym się zgadzam, na pewno “tak dobrze” by nie było: Pacjent ze “szpitala” narodowego, któremu pogorszył się stan zdrowia zostaje z niego wypisany i przeniesiony do karetki, którą będzie godzinami wożony po całym województwie mazowieckim w poszukiwaniu wolnego miejsca w prawdziwym szpitalu..

Rzecznik ministra zdrowia potwierdza: “Testujemy tylko pacjentów objawowych, którzy sie zgłoszą do lekarzy rodzinnych po skierowanie na testy” a co z tymi którzy mają “skąpe” objawy, a się nie zgłoszą, a co z tymi bezobjawowymi? Chodzą po Polsce i zakażają, bo nie podlegają żadnemu obowiązkowi testowania…ICH SIĘ PO PROSTU W OGÓLE NIE TESTUJE!!

Jak twierdzi Prezes Naczelnej Izby Lekarskiej, prof Andrzej Matyja, w tej chwili chodzi po kraju ok 3 mln Polaków zakażonych, nie podlegających żadnej kontroli sanitarno-epidemiologicznej i zakaża, przy pełnej świadomości rządzących. Jakie zatem znaczenie ma testowanie pacjentów objawowych, dla zwalczania epidemii-żadne!

Nawet Bareja by tego nie wymyślił

Koronawirus może być łagodny, ale warto wiedzieć więcej co może być groźne.

Exit mobile version