Były burmistrz z PiS ujawnia: “Chcą mnie zastraszyć! Do mojego domu przyjeżdżali “biznesmani”, którym miałem umożliwić realizację śmierdzących interesów!”

Były Burmistrz Błaszek z ramienia Prawa i Sprawiedliwości, Karol Rajewski skierował apel do Jarosława Kaczyńskiego, w którym ujawnia między innymi szczegóły działań lokalnych pis-owskich “biznesmanów” wobec jego osoby, Opowiada o patologiach tej władzy od kuchni. Warto przeczytać od deski do deski.

Szanowny Panie Kaczyński!

W tym roku przypada 230.rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Powinno to byś wielkie święto dla nas wszystkich, ale trudno świętować w czasach, gdy konstytucyjne prawa milionów Polek i Polaków są tak brutalnie deptane, a ludzie stający w ich obronie są zastraszani.

Pod koniec ubiegłego roku, gdy Polacy wyszli na ulice polskich miast, uznałem, że moim moralny obowiązkiem jako Polaka, katolika i byłego członka Prawa i Sprawiedliwości było napisanie do Pana listu z apelem o opamiętanie się.

List przeczytało ponad 2 mln osób i jak się okazało chyba jednak trafił do Pana, bo rozpoczęło się wiosenne „grillowanie” mojej osoby.

Nagle Dyrektor Izby Skarbowej w Łodzi przypomina sobie o byłym Burmistrzu Błaszek Karolu Rajewskim i pisze pismo do Rzecznika Dyscypliny, a ten wnioskuje o ukaranie mnie za naruszenie dyscypliny finansów publicznych… w 2018 roku. Chyba ze względu na to, że pewnie było trudno coś znaleść na szybko na człowieka, który pełniąc funkcję Burmistrza Błaszek nie kradł, a nawet dzielił się wynagrodzeniem z mieszkańcami swojej gminy, to mam odpowiadać za omyłkę mojego pracownika, która doprowadziła do uszczuplenia finansów publiczny …o 0 zł. Tak 0 zł Panie Kaczyński!!!

To jest właśnie represyjne państwo PiS, które Pan stworzył, państwo w którym „grilluje” się uczciwych ludzi, którzy nie dali sobie „złamać kręgosłupa” pisowskim „miernotom”, którymi się Pan na co dzień otacza. Takim samym „miernotom”, którzy wydali ponad 70 mln złotych na organizację wyborów korespondencyjnych 10 maja 2020 roku, które nigdy się nie odbyły i do dnia dzisiejszego nie ponieśli za to żadnej odpowiedzialności.

Panie Kaczyński, przez 10 lat byłem członkiem Prawa i Sprawiedliwości, najpierw posłowie z PiS wymuszali na mnie obsadzanie stanowisk w gminie „pisowskimi aparatczykami”, potem przyjeżdżali do mojego domu z biznesmenami, którym miałem umożliwić realizację „ śmierdzących” interesów, a kiedy stanąłem w obronie własnej gminy, która tonęła w długach i skrytykowałem „deformę” Zalewskiej zostałem wyrzucony z partii na antenie telewizji „narodowej”.

Potem zaczęły się kontrole, zastraszanie, a gdy już przestałem być burmistrzem, to PiS szybko zawarł w powiecie sieradzkim koalicję z PSL, żebym nie znalazł pracy w promieniu 100 km. O tych „patologiach” panujących w Pana partii opowiedziałem w grudniu w tygodniku Polityka. Wierzyłem głęboko, że ten koszmar wreszcie się skończy, że weźmie Pan sobie do serca słowa, które skierowałem do Pana w moim liście i opowiedziałem na łamach tygodnika Polityka.

“Nie dam się zastraszyć PiS-owskich miernotom!”

Nie spodziewałem się jednak tego, że zamiast zrozumienia będzie kolejny atak na moją osobę. Panie Kaczyński, nie poddam się i nie dam się zastraszyć pisowskim „miernotom”!!!Ubolewam tylko, że w tym najtrudniejszym dla Polski czasie realizujcie dalej swoje „chore” rozgrywki i „grillujecie” ludzi, którzy mają odwagę mieć własne zdanie, ludzi, którzy mówią głośne NIE „dobrej ściemie”.

Panie Prezesie, przestańcie niszczyć i zacznijcie budować, a 3 maja zostańcie w domu. Z gasnącym szacunkiem, Karol Rajewski członek Prawa i Sprawiedliwości w latach 2006-2016Burmistrz Błaszek w latach 2014-2018

Szanowny Panie Kaczyński!W tym roku przypada 230.rocznica uchwalenia Konstytucji 3 maja. Powinno się byś Wielkie … Opublikowany przez Karola Rajewski-Burmistrz Błaszka 2014-2018 & nbsp; Sobota, 1 maja 2021

Total
0
Shares