Jeszcze łopata nie wbita, a już wiadomo to co najważniejsze, czyli na ile można skubnąć Skarb Państwa z pieniędzy podatników.
Nie milkną informacje o gigantycznych wynagrodzeniach przy budowie Centralnego Portu Lotniczego, do którego początku budowy jeszcze daleko, a już pojawiła się kolejna spółka powołana przez rządzących, w której wynagrodzenia sięgają niewyobrażalnych kwot dla przeciętnego Polaka.
Koszt budowy ma pochłonąć 2,4 miliarda złotych. Nadzór nad inwestycją sprawować będzie specjalnie powołana do tego spółka, w której członkowie Zarządu będą zarabiali po prawie 30 tysięcy złotych. Do tej pory nie wiadomo jaką funkcję będzie pełnił odbudowany Pałac Saski, nie wiadomo co ma wypełnić jego wnętrza.
Suski – dobry menadżer z PiS to drogi menadżer
W obronie horrendalnych wynagrodzeń, za której pracę jeszcze nie ma wypowiedział się Marek Suski – – To rzeczywiście dużo, ale żeby znaleźć dobrych, sprawnych menedżerów, trzeba im zapłacić – uważa polityk. Stwierdził, że “ze wszystkich kryzysów gospodarczych najlepiej wychodzić inwestycjami, czyli stymulowaniem miejsc pracy i pobudzaniem gospodarki”.
⚠️⚠️⚠️
— Andrzej Rozenek (@ARozenek) July 13, 2021
Odbudową pałacu Saskiego zajmie się specjalnie powołana spółka celowa. Członkowie jej zarządu będą mogli zarabiać nawet 28,2 tys. zł miesięcznie.
To takie mniejsze #CPK. Źródło wypasionych etatów i zleceń.#PałacSaski a właściwie #PałacSuski
- Ile pieniędzy najlepiej przeznaczyć na zakup Poda?
- Pudzianowski w Akcji: Kontrola Pracownika, która Odbiła się Echem w Sieci!
- Nike prezentuje kontrowersyjne stroje olimpijskie dla kobiet: Jak wpływają na wygodę sportowców?
- Rewolucja w Świecie Telewizji: Nowy Standard TV 3.0
- Katalogi reklamowe – drukowana forma reklamy