W niedzielę media obiegła informacja, że w krakowskim kościele drastycznie wzrosła skala apostazji. Metropolita Jędraszewski zna powód i prosi o modlitwy.
“Potrzebna modlitwa za tych, którzy nie rozumieją Kościoła, nie umieją go kochać nawet przez łzy, za tych wszystkich, którzy próbują z Kościołem walczyć i się oddalają” – tymi słowami abp Marek Jędraszewski skwitował rosnącą w krakowskim Kościele skalę apostazji.
“Stąd, moi drodzy, potrzebna modlitwa za tych, którzy nie rozumieją Kościoła, nie umieją go kochać nawet przez łzy, z tych wszystkich, którzy próbują z Kościołem walczyć i się od niego oddalają” – przekonywał metropolita krakowski.
I apelował: “Proszę was, róbcie wszystko, aby ten dramatyczny akt odejścia był jednocześnie pierwszym dniem powrotu, bo Kościół jest miłującą matką, bo Kościół to jest także ten ojciec czekający na powrót marnotrawnego syna, gotów wybiec na spotkanie. To jest Kościół, którego macie być pokornymi świadkami” – mówił abp Marek Jędraszewski.