Listkiewicz oburzony wulgarnością protestujących. A na stadionach siedzą święci kibice?

Michał Listkiewicz w ostrych słowach skrytykował protestujących w całej Polsce za używanie wulgarnych słów, kierowanych do rządzących.

“Młode dziewczęta z dobrych domów bluzgają tak, że niejeden bywalec stadionowego ‘młyna’ by się nie powstydził”- twierdzi były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej.

Polska ogarnięta jest falą protestów przeciwko zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych. Postulaty tak jak protesty rozszerzają się z dnia na dzień. W większości młodzi ludzie mówią władzy dość i chcą zmian. Swoje żądania często wykrzykują używając przy tym słów uznanych jako wulgarne.

Listkiewicz oburzony

Były prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej jest zbulwersowany tym językiem. Jednak nie przeszkadzał mu taki język a nawet jeszcze gorsze sformułowania, również kierowane do rządzących, kiedy był odpowiedzialny za to co działo się na stadionach w czasie rozgrywek piłkarskich. Dziś po tylu latach mówi, że wtedy też mu to przeszkadzało, ale ja nie przypominam sobie żadnych jego działań które miałyby wpływać na bardziej kulturalne zachowanie kibiców.

Oburzałem się zawsze, gdy wulgarni kibice zachęcali kontuzjowanego piłkarza drużyny rywali, by wyp******** z boiska. Po przetaczających się przez kraj antyrządowych demonstracjach wiem, że teza o wyjątkowej wulgarności piłkarskich fanów to mit – czytamy we wpisie Michała Listkiewicza.

Total
0
Shares