“W styczniu przedstawimy kompleksowy plan społeczno- gospodarczy. Teraz koncentrujemy się na programie szczepień – mówi w wywiadzie dla “Rzeczypospolitej”- premier Mateusz Morawiecki. Trzeba przyznać, że brzmi to trochę tajemniczo, jednak w ustach premiera nic już nas nie zdziwi.
“Wchodzimy w czas przebudowy świata. Przebudowy najgłębszej od 30 lat, a może nawet 80 lat. Widzimy, że sytuacja jest dynamiczna- ekonomiści, którzy jeszcze w kwietniu- maju zastanawiali się, czy będziemy mieli do czynienia z V-kształtnym, U-kształtnym, W-kształtnym, czy L-kształtnym odbiciem, gremialnie się mylili. Odbicie po koronawirusie przyjmuje kształt litery K. To dlatego niektóre branże znakomicie rosną nawet mimo epidemii, a może na skutek epidemii, a inne są bardzo mocno poturbowane. – tłumaczył szef rządu.
Sytuacja ekonomiczna MŚP – stan i prognozy. Faktycznie, spora część gospodarki jest znacząco poturbowana, przez nierozsądnie wprowadzane obostrzenia i zakazy. Wielu przedsiębiorców musiało zawiesić swoje działalności, inni stracili cały dorobek życia pogrążając się w długach. Polski rządowy program antykryzysowy, należy niestety do najsłabszych w Europie. Badania wykazują, że ponad 49% przedsiębiorców z sektora mikro, małych i średnich firm przyznaje, że ich aktualna sytuacja ekonomiczna jest zła.
W dalszej części przemówienia Mateusz Morawiecki zdaje się jednak skupiać głównie na pozytywach, przedstawiając świetlaną przyszłość Polski.
“Przemysł w Polsce rozwija się w dobrym tempie. Apple, Amazon czy Microsoft notują gogantyczne dochody i wyceny. Architektura społeczna i gospodarcza będzie ulegala głębokiej zmianie. Trzeba pomyśleć o tym, jak świat może wyglądać za dwa, pięć, dziesięć lat, i przystosować procesy legislacyjne i inwestycyjne do tego świata.”
Premier zapowiedział także nowe rozwiązania budżetowe, finansowe i inwestycyjne, które mają zostać wprowadzone w życie w 2021 roku. Szef rządu swierdził, że wszytsko zmierza ku temu, że w kolejnych latach odnotujemy znaczący wzrost gospodarczy.
“Może się okazać , że już w IV kwartale 2021 roku przekroczymy poziom PKB z czasu sprzed pandemii. Byłaby to rzadkość na świecie, a szczególnie w Europie – przyznał z nieskrywanym optymizmem.
Z niepokojem czekamy na zapowiedziane zmiany. Szczególnie patrząc na dotychczasowe działania rządu i nieudolność w zakresie choćby tworzenia i egzekwowania prawa. Również jesteśmy zdania, że trzeba pomyśleć jak może wyglądać rzeczywistość za dwa, pięć, czy dziesięć lat. Najlepiej jednak byłoby gdyby w tej rzeczywistości zabrakło PIS-u u władzy…