Tekst oparty na wypowiedziach byłych policjantów, prawników, ale głownie na opiniach Komitetu Przeciwko Torturom, które padły po obejrzeniu nagrań z zatrzymania Margot, latem tego roku.Przedstawiciele Komitetu wręcz łapali się za głowy, oglądając nagrania, ponieważ ilość przekroczeń uprawnień a nawet łamania prawa, a także mających znamiona tortur nawet ich oszołomiła.
Co jest torturą w rozumieniu prawa międzynarodowego- każde działanie służb, które pozostawia długotrwałe urazy fizyczne a także..psychiczne, np. Nagłe, niespodziewane złapanie od tyłu człowieka i powalanie na ziemię z rękoma wykręconymi do tyłu powoduje długotrwały uraz psychiczny jako “zagrożenie życia”. Czy ktoś próbował stanąć na łóżku, założyć ręce do tyłu i rzucić się twarzą do przodu..no to niech spróbuje, nawet przygotowany, a tu mieliśmy takie rzucanie osób zupełnie nieprzygotowanych, nie mówiąc, że całkowicie bezprawnie.
Prof UW:
“Jak widziałem te gonitwy policjantów za praktycznie dzieciakami, powalanie ich i skuwanie, przypominało to łapanki z czasów II wojny“.
Były oficer policji:
Napadanie na obywatela “z tyłu” jest niedopuszczalne, bo stanowi zagrożenie zdrowia i życia tak dla obywatela jak i policjanta, który może być uznany za napadającego przestępcę i w ramach obrony przez obywatela, doznać poważnych urazów.
Prawnik z “Komitetu PT”:
Powalanie “z tyłu” młodych ludzi, nie będących przestępcami “na bruk” i powodowanie przez to urazów tak psychicznych jak i fizycznych (były takie) jest PRZESTĘPSTWEM i kwalifikuje się do sądu karnego!!!
Prawnik z “Komitetu PT”:
Spowodowanie urazu fizycznego przez policjanta na obywatelu, NAKAZUJE NATYCHMIAST, na miejscu, udzielić pomocy lekarskiej takiemu obywatelowi, a nie skuwania i aresztowania.
Prawnik “Komitetu PT”:
Zadaniem policji w tym dniu było doprowadzenie do aresztowania Margot. Po skutecznym aresztowaniu, do czego doszło, wszelkie dalsze działania policji NIE MIAŁY ŻADNYCH PODSTAW PRAWNYCH i powinny być zaniechane!
Prawnik z “Komitetu PT”:
Nakaz aresztu dla Margot był niezależny od manifestujących, a więc automatycznie manifestacja była SPONTANICZNA, wywołana samą decyzją o areszcie i policja nie miała podstaw do interwencji “siłowych” . Obowiązkiem policji było wtedy TYLKO zabezpieczanie manifestacji.
O karygodnych, bezprawnych postępowaniach policji na komisariatach, aresztach w kolejnych tekstach.