Jarosław Kaczyński nadal przekonuje o potrzebie wysłania wojsk NATO w formie misji pokojowej do Ukrainy. — Nie dążyć do starcia, nie atakować wojsk rosyjskich, ale wkraczać na terytorium Ukrainy. Oczywiście za zgodą rządu Ukrainy — stwierdził. Przypomnijmy, że kilka dni po wizycie prezesa w Kijowie, prezydent Zełeński kategorycznie zmiażdżył plan Kaczyńskiego, sugerując, że jest “niejasny”.
— Ja sądzę, że jest, stąd ta propozycja misji pokojowej, która miała być osłonięta zbrojnie — odpowiedział wicepremier, nawiązując do jego propozycji złożonej podczas wizyty w Kijowie. Jak dodał, nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie, które jest najważniejsze, czyli co na ten temat sądzi NATO i Stany Zjednoczone.
“Wprowadzić wojska na Ukrainę”
— Ja uważam, że już od dłuższego czasu została przekroczona ta granica, w której NATO — nie w formie zbrojnej sensu stricto, czyli nie w tym sensie, żeby rozpoczynało wojnę z Rosją — ale powinno prowadzić akcję pokojową na terenie Ukrainy pod osłoną sił zbrojnych — ocenił Kaczyński. — Nie dążyć do starcia, nie atakować wojsk rosyjskich, ale wkraczać na terytorium Ukrainy — oczywiście za zgodą rządu Ukrainy — dodał.
Podkreślił, że jeżeli rząd Ukrainy wyrazi taką zgodę to — w jego ocenie — jest to najlepsze rozwiązanie, ale do tego potrzebna jest zgoda także NATO i Stanów Zjednoczonych.
Przypomnijmy, że Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla rosyjskich mediów został zapytany o pomysł misji pokojowej NATO w Ukrainie. – Nie rozumiem w pełni tej propozycji. Nie potrzebujemy zamrożonego konfliktu na terytorium naszego państwa – wyjaśniłem to na spotkaniu z naszymi polskimi kolegami – mówił.
- Ile pieniędzy najlepiej przeznaczyć na zakup Poda?
- Pudzianowski w Akcji: Kontrola Pracownika, która Odbiła się Echem w Sieci!
- Nike prezentuje kontrowersyjne stroje olimpijskie dla kobiet: Jak wpływają na wygodę sportowców?
- Rewolucja w Świecie Telewizji: Nowy Standard TV 3.0
- Katalogi reklamowe – drukowana forma reklamy