Przestępcy seksualni, którzy popełniają przestępstwa na dzieciach, są wyjątkową nielubianą grupą kryminalistów. Nie lubi ich nikt, nawet współwięźniowie, mający niejedno na sumieniu. Ich los podczas odbywania kary jest nie do pozazdroszczenia, ale okazuje się, że po wyjściu może być jeszcze gorzej. Przekonał się o tym pedofil Simon McGinley, którego spotkał okrutny lincz ze strony lokalnej społeczności.
Simon McGinley spędził znaczną część swojego życia w miejscach odosobnienia. Brytyjskie sądy skazały go za gwałty na dziecku i 85-latce. Według przedstawicieli systemu resocjalizacyjnego jest on bardzo niebezpieczny i po wyjściu nie można wykluczyć, że znowu zaatakuje. Na początku lipca został zwolniony do domu i tu zaczyna się kolejna część jego niesławnej biografii. Rozwścieczeni sąsiedzi postanowili własnoręcznie wymierzyć mu karę, fizycznie o wiele bardziej bolesną. McGinley został zlinczowany za pomocą kijów bejsbolowych i wideł.. Poniższe nagranie powinno być przestrogą dla wszystkich pedofilów, skutecznie odstraszając ich od zwyrodniałych pomysłów.