Pijany mężczyzna szedł w nocy po mieście, a gdy zachciało mu się oddać mocz po prostu, obsikał chodnik. Na jego nieszczęście całą sytuację zauważył patrol policji i jeden z policjantów zwrócił mu uwagę. To oburzyło mężczyznę i spowodowało, że bardzo się zdenerwował. Do tego stopnia, że uderzył jednego z funkcjonariuszy.
Cała sytuacja miała miejsce w nocy 12 stycznia w Gryficach. Oskarżonym okazał się proboszcz jednej z gryfickich parafii, Ireneusz P. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Lokalny portal superportal24 donosi, że w czasie awantury ksiądz powoływał się na swoje znajomości z partią rządzącą. Teraz księdzu grozi grzywna oraz do 3 lat więzienia.
Sam duchowny nie komentuje sprawy. Prokurator zarzucił księdzu znieważenie funkcjonariuszy oraz naruszenie nietykalności fizycznej. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.
To kolejny ksiądz, który nie powinien sprawować funkcji kapłańskich. Bójka z policjantami to wykroczenie, za które kapłan odpowie nie tylko przed Bogiem i ludźmi z parafii, ale także przed sądem.
Źródło: superportal24
- Katalogi reklamowe – drukowana forma reklamy
- Szok! Morawiecki wychwalał rządy Tuska. Mamy dowód!
- Zwyrodnialec chciał skopać psa. Kara przyszła w ciągu sekundy
- Pedofil wyszedł z więzienia. Został brutalnie powitany przez sąsiadów
- Inflacja. Prezydent prosi o zaciśnięcie zębów