Krzysztof Tchórzewski z PiS zabrał kontrowersyjny głos na temat podwyżek cen prądu.
Jednym z głównych tematów często poruszanych w polskich domach są rachunki. Dla wielu, znaczące podwyżki znacznie uszczupliły miesięczny dochód. Podwyżek cen prądu miało nie być według wielu deklaracji przedstawicieli rządu na czele z ministrem Jackiem Sasinem – jednak one nastąpiły. Miały być rekompensaty za podwyżkę energii, chociaż te nie nastąpią – wynika z wypowiedzi byłego ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego na antenie Radia Nowy Świat.
– Podwyżki cen prądu nie są dokuczliwe, bo coraz więcej zarabiamy. Rekompensaty nie są potrzebne – zacytował polityka dziennikarz Klaudiusz Slezak.
Słowa posła PiS wywołały oburzenie w sieci. Wiele osób zwraca się do Tchórzewskiego, że w ich firmach nie było żadnych podwyżek. Mało tego, ludzie w ostatnich miesiącach są masowo zwalniani przez swoich pracodawców w związku z pandemią COVID-19.
- Katalogi reklamowe – drukowana forma reklamy
- Szok! Morawiecki wychwalał rządy Tuska. Mamy dowód!
- Zwyrodnialec chciał skopać psa. Kara przyszła w ciągu sekundy
- Pedofil wyszedł z więzienia. Został brutalnie powitany przez sąsiadów
- Inflacja. Prezydent prosi o zaciśnięcie zębów