PiS zamyka kolejną stocznię bo to szansa na rozwój gospodarki, kiedy robili to poprzednicy nazywali to inaczej.

Stocznia Gryfia SA Świnoujskie powołana do życia za czasów PO-PSL została właśnie zamknięta. Prezes i wiceminister zapewniają że ich decyzja przełoży się na rozwój w regionie. Gdybym nie wiedział, że to prawda to żartobliwie zapytałbym czy będzie pierwsza nagroda Nobla z ekonomi dla Polaka?

PiS oskarżał rządy PO i PSL o to, że zlikwidowały przemysł stoczniowy ponieważ takie było życzenie Niemiec. Tymczasem tylko w tym roku sami likwidują już drugi zakład stoczniowy. Po ST3 Offshore Szczecin, przyszedł czas na Gryfie Świnoujskie. Najgłupsza w tym wszystkim jest argumentacja. Kiedy poprzednicy zamykali nierentowne zakłady to była dewastacja, dziś zamykanie nazywa się rozwojem.

Likwidacja stoczni to rozwój przemysłu stoczniowego

Pracę bezpośrednio straciło 200 osób, ale związki mówią o łącznej liczbie nawet tysiąca. Zamkniecie stoczni to rzekomy rozwój gospodarki. Taka idea polityczna przyświeca Markowi Grubarczykowi byłemu ministrowi gospodarki morskiej, który po jego odwołaniu pojawił się znowu jako wiceminister w ministerstwie infrastruktury. W PiSie nigdy nikt nie zginie, w przeciwieństwie do pracowników likwidowanej stoczni Gyfia.

Prezes Stoczni i wiceminister twierdzą że zatrudnią wszystkich zwolnionych pracowników 100 km dalej w Stoczni Szczecińskiej. Z dwustu zwolnionych zdecydowało się na to tylko 13 osób. Dojazd i przyjazd z pracy będzie zajmowało około 5 godzin dziennie.

“My nie zwalniamy tych osób tylko dajemy im szansę” – prezes Gryfi członek PiS

Prezes Krzysztof Zaręba apeluje o spokój i udowadnia, że to jest szansa na rozwój dla tych zwolnionych pracowników w Szczecinie. Umknęło mu jednak że droga do pracy takiemu stoczniowcy zajmowałaby 5 godzin dziennie. Nie wspomina również, że taki transport pracownicy musieliby organizować sobie we własnym zakresie.

Apeluję o spokój o rozwagę o to aby uczciwie oceniać nasze kroki które podejmujemy. Dla nas też są najważniejsi pracownicy- mówi prezes

Bartłomiej Szmyt z NSZZ Solidarność twierdzi zupełnie co innego. Pracownicy likwidowanej stoczni nie dostali ofert pracy. Twierdzą, że zostali wyrzuceni z zakładu ponieważ dyrekcja bała się, że będą protestować.

Działacze dobrej zmiany, zamkniecie stoczni Gryfia da szansę na rozwój stoczni w Szczecinie. To jakaś nowość do tej pory twierdzili że to Tusk zamykał i sprzedawał obcemu kapitałowi rodzimy przemysł. Pamiętając słynną stępkę Morawieckiego, zardzewiałą już zapewne, oraz na całe szczęście nie zwodowany poklejony taśmą papierową kadłub lodołamacza, mam przeczucie że to będzie kolejna klapa PiS.

Kolejna wpadka PiS. Kadłub lodołamacza sklejony taśmą papierową, tylko po to żeby minister PiS mógł zrobić konferencję.

NSZZ. Przecież miało być zupełnie inaczej.

– Czuliśmy się jak bydło prowadzone na rzeź – mówi Bartłomiej Szmyt, przewodniczący Międzyzakładowej Organizacji Związkowej NSZZ „Solidarność” przy Morskiej Stoczni Remontowej „Gryfia”.

– I to wszystko przez rząd PiS. Tego ani ja, ani moi koledzy nie mogą sobie wybaczyć. Przecież miało być zupełnie inaczej. Co innego nam ten rząd obiecywał. Nie możemy sobie darować, że głosowaliśmy na nich.

Jeszcze nie tak dawno Mateusz Morawiecki i Joachim Brudziński obiecywali odbudowę przemysłu stoczniowego. Stępka została przeżarta. Nie przez rdzę tylko przez brak działania, który w świetle kamer TVP tak hucznie był zapowiadany.

Po roku od rozpoczęcia budowy – efekty obietnic PIS

PO i PSL otwierali stocznie a PiS je zamyka

Stocznia Gryfia potem Gryfia SA powstała w 2013 roku w wyniku połączenia z Morską Stocznia Remontowa SA w Świnoujściu. Stocznia posiadała dwa zakłady produkcyjne, w Szczecinie i Świnoujściu. 

MSR Gryfia S.A. dysponowała łącznie sześcioma dokami pływającymi w Szczecinie i Świnoujściu, w tym jednym z najnowszych i największych w Polsce – dokiem nr 5 o nośności 17 000 ton, który pozwala na dokowanie statków do 40 000 DWT. Ponadto remonty mniejszych statków wykonywane są na trzech pontonach.

Morska Stocznia Remontowa „Gryfia” S.A. to nowa jakość usług zorientowanych na klienta, świadczonych w zakresie wykonywania kompleksowych remontów, przebudów oraz budowy statków i specjalistycznych konstrukcji offshore.

Niestety dobrej zmiany nie przetrwała.

Reforma uczelni. Przemysław Czarnek zapewnia: “To jest wolność!”

13-stej emerytury nie będzie do następnych wyborów – trwa debata budżetowa.

Total
0
Shares