Policjant udaremnił zamach terrorystyczny przy pomniku smoleńskim. Aresztował bałwana

Dwie dziewczyny postawiły przy pomniku smoleńskim śniegową figurkę przypominającą kaczkę. Pomnik jest pilnowany przez 24 godziny na dobę, więc interwencja Policji była oczekiwana. Nikt jednak nie spodziewał się aż tak nadgorliwego funkcjonariusza.

Zachowanie młodych ludzi ustawiających niewielkiej rozmiaru figurkę ze śniegu przypominającą kaczkę wywołało ostrą reakcję mocno nadgorliwego funkcjonariusza. Niczym bohaterka serialu “Alo , Alo” powtarzał, że nie będzie powtarzać. Domagał się natychmiastowego wykonanie jego polecenia usunięcia figurki śniegowej. Argument jaki przedstawiał rozbawił mnie jeszcze bardziej niż cytowany serial “Alo, Alo” w najlepszych jego fragmentach. Ta niewielka ilość śniegu zdaniem funkcjonariusza stanowiła zagrożenie terrorystyczne !!!

Z wybuchu bomby został wybuch śmiechu z polskiej policji

  • To jest zagrożenie terrorystyczne – stwierdził z cała powagą policjant.
    • Młode osoby wybuchły śmiechem, i próbując się powstrzymać dopytały –
  • Zagrożenie terrorystyczne? Widział Pan jak robiłyśmy bałwana ze śniegu.
  • Dobrze, zabierze Pani ?
  • Ale dlaczego to jest śnieg ! – odparły dziewczyny

Policjant stanowczo i niezbyt miło dał do zrozumienia, że wyciągnie konsekwencje jeżeli jego polecenie nie zostanie wykonane, przy czym wskazał miejsce gdzie można przenieść tą figurkę ze śniegu.

Jedna z autorek tej kontrowersyjnej rzeźby dopytała funkcjonariusza czy tam nie będzie stanowił zagrożenia terrostycznego?

Proszem paniom wyraziłem się jasno – odpowiedział policjant niezbyt piękną polszczyzną

Obejrzyjcie koniecznie co było dalej

Nie wiemy co było dalej, czy policjant wezwał posiłki, czy dowody zostały zabezpieczone i przewiezione w odpowiednie zimne miejsce. Rzecznik prasowy Policji milczy w tej sprawie.

Total
0
Shares