Były minister spraw zagranicznych oraz obecny europoseł – Radosław Sikorski (PO – EPP) nie pozostawia suchej nitki wobec dyplomatycznej strategii rządu ws. budżetu europejskiego.
Głośny wpis
Na swoich mediach społecznościowych Sikorski opublikował felieton, w którym mocno krytykuje ostatnie posunięcia władzy oraz przewiduje możliwe scenariusze.
Felieton cieszy się wielką popularnością – ponad 4 tys. polubień, tysiąc udostępnień i 300 komentarzy.
Pułapka utopionych kosztów
Sikorski uważa, że obecna władza znajduje się w “pułapce utopionych kosztów”.
W psychologii społecznej: zjawisko polegające na tym, że jeżeli poświeciliśmy na coś dużo pieniędzy/czasu/emocji, to potem niezależnie od sensu sytuacji twardo się tego trzymamy.
Jako przykład takiego zjawiska podaje właśnie obecne “negocjacje” Mateusza Morawieckiego i Victora Orbana ws. budżetowego weta.
Katastrofy i utopia
- Najlepszym, lecz mało realnym scenariuszem byłaby zgoda Unii Europejskiej na żądania Polski i Węgier:
“Z pewnością nie zgodzą się na to przedstawiciele tzw. oszczędnej czwórki, czyli Holandia, Austria, Dania i Szwecja, a zapewne także Finlandia. Zwłaszcza premier Holandii, Mark Rutte, będzie niechętny jakimkolwiek ustępstwom. Rutte już ogłosił, że obecne zapisy to dla niego „absolutne minimum”. I raczej nie zmieni zdania, zwłaszcza, że w Holandii już w marcu odbędą się wybory parlamentarne.“
Obecny europoseł szczególnie wspomina o możliwej decyzji Francji. Przypomina, że środowisko Macrona od lat jest za uzależnianiem budżetu od praworządności.
- Drugi scenariusz to ustępstwo Węgier i pozostawienie Polski samej. Byłaby to bardzo podobna sytuacja do słynnego głosowania “27:1”, gdy Węgry (mimo wcześniejszego stanowiska) zagłosowały za reelekcją Donalda Tuska
“W przeciwieństwie do Morawieckiego, węgierski premier jest prawdziwym liderem swojego obozu politycznego. To on podejmuje decyzje. Jeśli uzna, że bardziej opłacalne jest porozumienie się z innymi państwami członkowskimi w zamian za symboliczne ustępstwa, to tak zrobi.“
Były szef polskiej dyplomacji porusza również temat politycznych emocji (wyborach w 2022 roku) na Węgrzech oraz planach europejskich polityków (w tym Donalda Tuska) o usunięciu partii Orbana ze struktur Europejskiej Partii Ludowej.
- Jeśli Polska i Węgry rzeczywiście zawetują budżet, to straty finansowe dla Polski będą niewyobrażalne:
“Jeśli tak się stanie, straty finansowe dla Polaków będą ogromne. Po pierwsze, obejmą „normalny” budżet unijny, który zostanie okrojony do absolutnego minimum. Minimum, które pozwoli podtrzymać już istniejące programy i wypłaty części świadczeń dla rolników. Na żadne nowe inwestycje pieniędzy nie będzie.“
Czas przerwać szaleństwo
Radosław Sikorski w tej sytuacji widzi również czwarty scenariusz polegający na “przerwaniu tego szaleństwa” i przystąpienie do polskiej gospodarki za pomocą europejskich funduszy.
Sukces Polaka! Jerzy Buzek został “Europosłem Roku 2020”
Roman Giertych wraca do polityki! “Wystartuję w przyszłych wyborach parlamentarnych!”