Dominik Tarczyński, europoseł PiS był dziś gościem programu “Jedziemy” w TVP INFO. Kontrowersyjny polityk kompletnie odleciał. Stwierdził między innymi, że Włosi przyjeżdżają do Polski w poszukiwaniu pracy. Wszystko przez strefę euro.
Prowadzący Michał Rachoń zapytał co sądzi o wypowiedzi Borysa Budki w jednym z wywiadów. Przytoczył słowa przewodniczącego PO, który mówił między innymi, że w obecnej sytuacji w Polsce powinniśmy zacieśniać stosunki z rodziną europejską. Prowadzący w swoisty sposób zaznaczył, że to nie była konkretna odpowiedź, sugerując, że Budka mówi o sprawach odrealnionych. Rachoń nawiązał też do historycznych rozważań Platformy, by wprowadzić strefę euro w naszym kraju, co wywołało niesłychane oburzenie gościa – pana Dominika.
Wejść w strefę euro i utracić suwerenność, tak? – wtrącił Tarczyński kontynuując swoje propagandowe morały. Niech Borys Budka, Einstein polityki, powie jak wygląda bezrobocie, inflacja i dług publiczny w strefie euro. Niech powie jak wygląda sytuacja we Włoszech, jak wygląda bezrobocie do 30. roku życia? To jest katastrofa! – grzmiał na antenie
Europoseł PiS poprosił, by skupić się na przykładzie Włochów, którzy specjalnie przyjeżdżają do Polski i szukają pracy, choćby w jego rodzimych Kielcach. Podkreślił, że Budka otrzymuje z Berlina zakłamany obraz rzeczywistości, w którym próbuje się wmówić, że “strefa euro jest świetna”.
Prawdopodobnie Dominik Tarczyński miał na myśli Włochów, którzy a i owszem chętnie do nas przyjeżdżają w celach zarobkowych, często jednak w rolach właścicieli firm, dyrektorów, czy kadry menadżerskiej.
Zgadzacie się z Dominikiem Tarczyńskim?
Reagujcie, komentujcie, i przekazujcie dalej!
Czytaj także: Atak TVP i PiS na polską firmę! Poszło o maseczkę
Czytaj także: Choroba filipińska Prezydenta? Ten filmik robi furorę w sieci!
źródło: twitter.com