Tusk kpi z dobrej zmiany. Czy przyjmą niemiecką szczepionkę od tureckiego emigranta?

Donald Tusk znany jest z żartobliwego ciętego języka. To jednak rządy dobrej zmiany dają powody do kolejnych żartów.

Kilka godzin temu skończyła się specjalnie zwołana konferencja prasowa premiera Morawieckiego. Różniła się ona od poprzednich. Wreszcie nie usłyszeliśmy z ust premiera jak gdzie indziej jest gorzej. Tak naprawdę z tej konferencji nie dowiedzieliśmy się niczego nowego. O dobrej wiadomości w sprawie szczepionki wiedzieliśmy już wcześniej z komunikatów prasowych. Było w przeszłości wiele ważniejszych tematów w których premier nie zwoływał konferencji i nie odpowiadał na pytania.

Krzysztof Luft były rzecznik prasowy skomentował dzisiejszą konferencje jednym zdaniem;

Będziemy przyjmować niemiecko-amerykańską szczepionkę od tureckiego emigranta?

Tego z konferencji premiera się nie dowiedzieliśmy. Dobra zmiana znana jest z nastawienia do emigrantów, którzy zdaniem polityków PiS to w większości złodzieje i gwałciciele. Jednak okazało się, że firma która wynalazła szczepionkę na którą czeka cały świat założona była przez tureckich emigrantów. Donald Tusk nie omieszkał w żartobliwy sposób przypomnieć i wytknąć aktualnie rządzącym ich antypatie do Niemiec i emigrantów.

Swoim wpisem Szef Europejskiej Partii Ludowej wywołał niemałą burzę w internecie i komentarze wzburzonych wyznawców dobrej zmiany. W odwecie został wyzwany od internetowych trolli. Prawda musiała bardzo zaboleć. Odezwali się również anty covidowcy twierdząc, że nie będą się szczepić jakaś turecką niesprawdzoną szczepionką

Świat odetchnął, giełdy wystrzeliły w górę

Pfizer ogłosił, że we współpracy z niemiecką firmą BioNTech skuteczność szczepionki na koronawirusa przewyższyła oczekiwania naukowców. Dała pozytywne rezultaty w 90 proc. dyrektor Pfizera ogłosił, że w 2021 r. może wyprodukować nawet 1,3 mld dawek szczepionki.

Total
0
Shares