Złe dobrego początki. 69 Turniej Czterech Skoczni zwycięski dla Polski.

Kamil Stoch zwycięzcą 69 cyklicznego konkursu Turnieju Czterech Skoczni. Reprezentant Polski po raz trzeci okazał się tryumfatorem w tym konkursie, choć jego początki wskazywały na zwycięstwo reprezentanta z innego kraju.

„Złe dobrego początki” – słynne przysłowie i tytuł filmu mającego premierę w 1984 roku najlepiej pasują do sytuacji reprezentacji Polski w jakiej się znalazła. Reprezentacja Polski miała być wycofana z „Turnieju Czterech Skoczni”, a okazała się najlepsza. Powodem tego miał być pozytywny wynik na SARS-CoV-2 reprezentanta Polski Klemensa Murańki. Jednak po przeprowadzeniu ponownych testów okazało się, że wyniki wszystkich polskich reprezentantów na obecność wirusa są negatywne, dzięki czemu mogli bez przeszkód wystąpić w Oberstdorfie bez konieczności udziału w kwalifikacjach.

Polacy wystartowali. Tylko we wspomnianym Oberstdorfie w konkursie tryumfował reprezentant Niemiec Karl Geiger. Pozostałe konkursy należały już do Polaków. W drugim konkursie, w Garmisch-Partenkirchen, zwycięzcą był Dawid Kubacki. Ostatnie dwa konkursy, czyli Innsbruck i Bischofshofen należały już do tryumfatora całego cyklu, czyli Kamila Stocha.

To jeden z najlepszych drużynowo dla Polaków konkursów w tym cyklu. Cztery lata temu, w 65 Turnieju Czterech Skoczni mogliśmy się cieszyć nie tylko z pierwszej wygranej Kamila Stocha, ale także drugiego miejsca Piotra Żyły oraz czwartego dla Macieja Kota. W tym sezonie jednak po raz pierwszy mieliśmy czterech reprezentantów Polski w „pierwszej szóstce”, zaś we wspomnianym sezonie 2016/2017 czwarty z Polaków – Dawid Kubacki – zajął dopiero piętnaste miejsce.

Łącznie Kamil Stoch tryumfował w całym cyklu trzykrotnie. Po swoim pierwszym sukcesie rok później obronił tytuł i jako drugi zawodnik w historii wygrał wszystkie cztery konkursy turnieju. Pierwszym w historii zawodnikiem, który obronił tytuł w Turnieju Czterech Skoczni był Niemiec Helmut Recknagel. Dokonał tego w 6 i 7 edycji cyklu. Podobny wyczyn dokonało w sumie kilku zawodników. Tylko jeden zawodnik z nich wygrał cykl trzy razy z rzędu. Był to Norweg Bjørn Wirkola w 15, 16 i 17 seriach konkursu.

Sam Kamil Stoch do imponującej całej swej kolekcji dorzuca dzisiejszy sukces. Miejmy nadzieję, że to jeszcze nie koniec. Czy uda mu się wygrać Turniej Czterech Skoczni po raz czwarty? Czy sięgnie po Kryształową Kulę jeszcze w tym sezonie? Oczywiście życzyli byśmy jemu tego  wszyscy, ale jak będzie w rzeczywistości, dopiero zobaczymy.

Sasin koordynatorem Igrzysk Europejskich 2023. Oby nie były za drogie…

Total
0
Shares